Nadszedł dzień przeprowadzki do wybudowanego domu dziecka w Kenii!

Ten projekt prowadziliśmy od 2016r., gdy poznaliśmy Reginę, emerytowaną pracowniczkę socjalną, a obecnie mamę
z życiową misją, która odchowała już 4 własnych dzieci. Ona i jej maż Steve stworzyli wyjątkowy dom – nie ochronkę, gdzie zbiera się na pomoc dzieciom bez końca i utrzymuje się trudne warunki, by wzbudzać litość darczyńców, ale dom dziecka z prawdziwego zdarzenia.

Ten dom dziecka jest nietypowy i wyjątkowy – oboje starają się, aby dzieci były z nimi jak najkrócej! Najważniejsze dla nich jest, aby dzieciom jak najszybciej znaleźć pełne rodziny i docelowy dom (adopcja w Kenii oraz międzynarodowa). Ponieważ są jednocześnie pogotowiem opiekuńczym oraz rodziną zastępczą dla dzieci niepełnosprawnych, każdy dzień jest wyzwaniem.

Starają się maksymalnie zaopiekować każdym niemowlęciem czy maluszkiem, zapewnić rehabilitację dzieciom ze specjalnymi potrzebami, a starszym zapewnić najlepszą edukację – w szkołach podstawowych, średnich, ewentualnie specjalnych.

Od lat większość przychodów i darowizn pochłaniały rachunki oraz koszty najmu dużego domu, w to lutowe, sobotnie popołudnie, cała rodzina przeprowadziła się do domu, który od 3 lata pomagaliście budować!

Dom nie jest jeszcze skończony – dużo prac będzie się odbywało w ciągu najbliższych miesięcy, gdyż na tym etapie skończyły nam się środki. Staraliśmy się, aby podstawowe instalacje i główne pomieszczenia nadawały się do zamieszkania, szczególnie, że pod opieka Reginy i Steve’a są także niemowlęta, a kilkoro dzieci ma specjalne potrzeby. Ważne było pomieszczenie dla dodatkowych opiekunek, które w trybie zmianowym pomagają przy dzieciach.

Pierwszy termin eksmisji dla nich wyznaczony został w październiku – mieli opuścić poprzedni dom 31 grudnia 2019.
Z powodu wyjątkowych powodzi w Kenii, które zniszczyły ogrom domów, w których wielu ludzi straciło życie, a budowa nie była możliwa – właściciel zgodził się przedłużyć ten czas do końca lutego. Ten termin był jednak ostateczny.

Już niedługo pokażemy Wam, jak obecnie wygląda dom i jaki jest plan dalszych prac.
Na ten moment Rodzina musiała się już wprowadzić do nowego lokum – jeszcze częściowo jest to plac budowy, chcielibyśmy, by realia były inne, ale okoliczności nie pozwalają czekać dłużej.

Dziś – DZIĘKUJEMY WAM NAJPIĘKNIEJ za każdy 1 zł na ten cel!
Zamieszkali!

Na zdjęciu Regina i Steve po wprowadzeniu się do domu  – razem z nimi część gromadki, którą się opiekują na co dzień ;)

Przeczytaj całą relację z budowy i historię domu dziecka – KLIKNIJ TUTAJ

Nasi darczyńcy