Podczas swojej podróży do Afryki nasi wolontariusze zobaczyli i doświadczyli bardzo wiele. (Minęły już dwa lata, ale wspomnienia wciąż żywe). Mogliście śledzić podróż Agnieszki i Marcina oraz akcję Natalii dla szkoły w Namanga na blogu http://sercedlaafryki.blogspot.com/
Jednak wrażeń, emocji i przygód było tak wiele, że umknęła nam wizyta w Springs of Hope Kenya. To inicjatywa, o której na pewno warto powiedzieć więcej, nie tylko w kontekście jednego z wielu punktów podróży.
Projekt Springs of Hope zakłada działania w kierunku pozytywnych zmian życia osieroconych i bezdomnych dzieci w Kenii. Wspólnota Chrześcijańska i mieszkańcy Kenii, razem mogą dać nadzieję oraz realną szansę na szczęśliwe i normalne życie dla sierot.
Historia projektu rozpoczyna się w roku 2008, kiedy to Molly przeprowadziła się
z Florydy do Kenii. Miała wizję jak pomagać i to własnie ona jest założycielką Sprins of Hope. Zanim osiągnęła upragniony cel, miała wiele perypetii – jednak ostatecznie jej wiara w to co robi doprowadziła ją w to miejsce w którym jest teraz.
O całej idei opowiedziała nam córka Reginy, z którą współpracujemy (o jej wyjątkowym – rodzinnym domu dziecka możecie przeczytać tutaj i tutaj a także tutaj), która działa przy jednym z programów Springs of Hope- Bagamoyo.
Jest to program, w którym podstawą jest ośrodek szkoleniowy krawiectwa dla kobiet i mężczyzn żyjących z HIV / AIDS. Bagamoyo ma na celu zapewnienie dochodu, który pomoże im i dzieciom odnieść sukces w życiu. Wyroby , które tam powstają są nadzwyczajne. Wszystkie ich torby są wykonane z tradycyjnych materiałów Kenii. Używając tych pięknych, kolorowych materiałów, wykonali niepowtarzalne i oryginalne torby w każdym stylu, tak aby gdziekolwiek jesteś blisko czy daleko można było wziąć kawałek Kenii z sobą! Wszystkie zyski z Bagamoyo idą na:
-
- tworzenie możliwości szkoleniowych;
- jako dochód dla kobiet i mężczyzn żyjących z HIV / AIDS;
- wspomaganie SOHK w zapewnieniu opieki dla opuszczonych, porzuconych i maltretowanych dzieci, które żyją w SOHK;
- edukację;
- wspieranie rodzin i dzieci cierpiących z powodu niszczących skutków HIV / AIDS.
Warto zobaczyć je w galerii. A jeśli spodobają się „za bardzo”,
to można je kupić w sklepie internetowym.
Na koniec jeszcze kilka słów od Molly, która przez pół roku mieszka w Kenii, a przez drugie pół na Florydzie sprzedając arcydzieła swoich podopiecznych. Do SHOK Molly przywiozła szczeniaka Adonisa. Pies zdążył się już zadomowić na stałe i w Bagamoyo ma zadanie specjalne – broni i pilnuje dzieci mieszkających w ośrodku.
„Przy zakupie jednej z tych toreb tworzysz podstawy do nadziei
o lepsze jutro oraz dajesz świadectwo miłości dla sierot i ubogich dzieci z Kenii oraz kobiety i mężczyzn żyjących z HIV / AIDS”.„Czułam, że mogę zebrać moje doświadczenie życiowe, miłość do mody i znaleźć sposób, aby użyć to, by coś zmienić w życiu ludzi, którym pomagamy tutaj w Kenii.”
Bagamoyo na Facebooku: https://web.facebook.com/SOHKBAGS