Miasto Ułan Ude leży w Buriacji – autonomicznej republice wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. W 2004 roku przy jednej z parafii siostry Dominiki założyły świetlicę dla dzieci bezdomnych i dzieci z patologicznych rodzin, nazwaną Centrum „Radość”.
UWAGA! W UŁAN – UDE NIE PROWADZIMY IMIENNEJ ADOPCJI INDYWIDUALNEJ. WSPIERAMY WYDAWANIE POSIŁKÓW I ZAJĘĆ DLA DZIECI ULICY W ŚWIETLICY ŚRODOWISKOWEJ. SZCZEGÓŁY PONIŻEJ.
Problem tzw. „dzieci ulicy” stał się w Rosji w ostatnich latach niezwykle palącym i ważnym problemem. Są to dzieci, które – mimo, że mają dach nad głową – z różnych powodów pozbawione są rodzicielskiej opieki. Według szacunków w Rosji takich dzieci jest kilka milionów. Po „pieriestrojce” w Rosji zaczęto zamykać fabrykę po fabryce, nie dając ludziom innych możliwości utrzymania siebie i swoich rodzin. Wraz z bezrobociem i biedą wkroczyły do miasta narkotyki, zwiększyło się pijaństwo i przestępczość. 
Wszystkie te zjawiska w pierwszym rzędzie uderzają w najbardziej bezbronnych – w dzieci z takich rodzin. Dzieci te bardzo często zmuszone są uciekać z domu i długie godziny spędzać na ulicy. Sytuacja staje się dla nich na prawdę tragiczna zimą. Syberyjska zima zaczyna się bardzo szybko – nie należą do rzadkości dwudziestostopniowe mrozy już na początku listopada. W styczniu i lutym temperatura spada i do -40C! Dla bardzo mizernie ubranych i obutych dzieci przeżycie na ulicy stanowi bardzo poważny problem. Głodne i zmarznięte, bardzo często popadają w konflikt z prawem: kradzież jest dla nich często jedynym środkiem zdobycia jakiegokolwiek jedzenia. Bardzo wiele z tych dzieci nie uczęszcza do szkoły. W Rosji szacunkowo przyjmuje się, że 20% dzieci z trudnych rodzin już w tej chwili są analfabetami, a problem ten ciągle się pogłębia. Dlatego pomoc dzieciom pozbawionym opieki rodzicielskiej musi zawierać także wymiar przygotowania i pomocy im w nauce szkolnej.
Praca z takimi dziećmi jest właśnie jednym ze sposobów wychowawczych w świetlicy sióstr Dominikanek. Wraz z siostrami pracuje pedagog, który przychodzi do centrum 2 razy w tygodniu. Dzieci do świetlicy przychodzą cztery razy w tygodniu, od godz. 10.00 do 17.00 w okresie szkolnym tj. od 1 września do 25 maja. Codziennie przychodzi ich od 15 do 25. Siostry wraz z pedagogiem oraz wolontariuszami (część z nich stanowią studenci) wykorzystują wszystkie możliwe metody, by wyciągnąć swoich podopiecznych ich z przestępczego środowiska – aby mogli poczuć zainteresowanie życiem.
Siostry pomagają podopiecznym w nauce, organizują wyjścia do kin i muzeów oraz wyjazdy wakacyjne. Przy kościele jest plac zabaw dla dzieci i boisko sportowe, gdzie można pograć w różne gry – zimą na tym placu jest lodowisko. Organizowane są różne zajęcia, rozwijające gry, rozgrywki sportowe, prowadzone są kółka zainteresowań. Dzieci uczą się różnego rodzaju rękodzieła, m. in. szyją zabawki, robią plecionki z koralików, kartki okolicznościowe, makramy, witraże czy odlewy gipsowe. Wykonane przez dzieci prace wystawiane są na różnych wystawach, organizowanych przez instytucje Republiki Buriacji i Prawosławną Cerkiew, jak również przez Federację Rosyjską.
W świetlicy prowadzone są także zajęcia socjoterapeutyczne: różne spotkania grupowe i indywidualne na temat toksykomani, narkomani, alkoholizmu, jak również tematy dotyczące ich przyszłego życia – rodzinnego, ich osobistej higieny, wyglądu itd.
Najmłodsze dzieci uczą się podstawowych rzeczy bawiąc się, np. z chustą i tunelem. Organizowane są różne okolicznościowe święta.
Jednak najważniejsze dla tych dzieci jest, aby nie były one głodne. Dzieci otrzymują raz dziennie gorący posiłek – dla wielu jest to jedyny posiłek w ciągu dnia!
Jeden obiad – jedno danie i deser – kosztuje 125 rubli (ok. 2,5 Euro). Pilnie potrzebne są także przybory szkolne (zeszyty, bloki, długopisy, kredki, flamastry, piórniki, plecaki, stroje i obuwie sportowe), pomoce dydaktyczne (książki, kolorowanki w jęz. rosyjskim) oraz materiały do prac plastycznych. Dla młodszych dzieci brakuje mebelków i zabawek.
Jeśli życie dzieci ulicy, spędzających ponad połowę roku w temperaturach poniżej 0 stopni (a nawet -40 st.!), nie jest Ci obojętne, możesz dokonać przelewu na rachunek:
Fundacja Mają Przyszłość
Alior Bank: 44 2490 0005 0000 4600 3246 9899
Tytuł przelewu: „pomoc dla Ulan Ude – darowizna”
Dla osób z zagranicy: rachunki walutowe w EUR lub USD znajda Państwo w zakładce kontakt (klik).