Otrzymaliśmy krótki, ale pełen pozytywnych wiadomości list od rodziców Weroniki:
Dzień dobry,
chcielibyśmy podzielić się z Wami tym, co się u nas dzieje. Weronika po wakacjach, poszła do pierwszej klasy (rok szkolny 2016/2017), radzi sobie całkiem świetnie – pomimo naszych rodzicielskich obaw. Po pobycie w górach mamy wspomnienia, które zostaną nam na długo w pamięci. Dziekujemy za pomoc w sfinansowaniu pobytu. Weronika chodziła dzielnie – jak na swoje możliwości – po górach, a zwłaszcza dzielnie uczyła sie pływania – w specjalnej kamizelce. Ale najważniejsze, że odważyła sie pływać – to był nasz głowny cel turnusu. Codzienne zajęcia z pływania po 1,5 godziny sprawiły, że Weronika lepiej chodzi. Jesteśmy bardzo dumni i zadowoleni z jej wysiłku.
Pozdrawiamy,
Rodzice Weroniki
Weronika jest Podopieczną Fundacji oraz bydgoskiej edycji Akcji Panny Młode 2015.
Oto jej historia:
Dziewczynka urodziła się we wrześniu 2010 roku. Już przed narodzinami lekarze wykryli u niej wadę serca HLHS – czyli brak lewej komory, najcięższe i najgorsze uszkodzenie serca jakie może być. Pierwsze godziny i dni po narodzinach przyniosły jeszcze trudniejsze słowa, jak VSD (ubytek przegrody międzykomorowej), oraz DORV (dwuujściowa prawa komora). Okazało się jednak, że aby ratować jej życie możliwa jest ingerencja chirurgiczna. Przeprowadzono pierwszą operację, po której rodzina wróciła do domu. Spokój jednak nie trwał długo. W listopadzie Weronika znalazła się na oddziale kardiologicznym w Bydgoszczy. Zaczęła sinieć, mało jeść, i bardzo się męczyła. Spędziła tydzień w szpitalu. Dostała leki i okazało się, że aorta nie rośnie razem z nią. W grudniu 2010 przeprowadzono kolejny zabieg – cewnikowanie serca.
Następna operacja, przeprowadzona 30 lipca 2014 roku, o mało nie skończyła się tragicznie. Lekarze dawali jej 30% szans na przeżycie. Pojawiły się powikłania, odma płucna, nadciśnienie tętnicze. I tu jednak Weronika pokazała, że chce żyć i po miesiącu razem z rodzicami opuściła szpital.
Na dzień dzisiejszy Weronika jest bardzo energiczna jak na swoje możliwości. Uwielbia bawić się dziećmi, układać puzzle i klocki Lego. Kocha życie i wykorzystuje je tak jak umie w 100%.
Niestety, wada serca obniża jej odporność. Tylko w 2015 roku przeszła już trzy ciężkie choroby: zapalenie płuc, mononukleozę zakaźną oraz szkarlatynę. Wierzymy wszyscy, że wyczerpała już limit jak na swoje małe ciało i nie będzie żadnych powikłań. Nadal potrzebuje licznych leków i rehabilitacji, specjalistycznych zajęć.
Rehabilitacja i leczenie Weroniki były celem zbiórki do puszek kwestarskich podczas Akcji Panny Młode 2015 w Bydgoszczy. Udało nam się wtedy zebrać aż 3843,17 zł.!
Weronika nadal potrzebuje wsparcia – jeśli możesz pomóc podajemy nr rachunku do wpłat w ramach tej zbiórki publicznej:
Alior Bank PL 54 2490 0005 0000 4600 7569 4568
Tytuł przelewu: ”pomoc dla Weroniki – darowizna„