Jest takie wyjątkowe miejsce stworzone z myślą o najbiedniejszych i opuszczonych; miejsce stworzone z sercem, po prywatnej tragedii.
To Mji Wa Huruma w Tanzanii. Nazwa oznacza „Dom Miłosierdzia”. O dzieciach – ich dramatach i radościach, o ośrodku i o potrzebie pomagania – opowiada s. Rut. Wywiad nagrano w czerwcu, podczas krótkiego pobytu siostry w Polsce w celu poszukiwania pomocy.
Zapraszamy do posłuchania i obejrzenia – YouTube Klik