Regina i Rebecca. Kenia. Maj 2021. Historia, która poruszyła nas w tym tygodniu.
Regina– mama wyjątkowa, bo jest nią dla wszystkich dzieci z domu dziecka w Nakuru. Razem z mężem matkuje prawie 20 dzieciom równolegle – już od kilkunastu lat. Prowadzi hodowlę kur, ma kozy, prowadzi produkcję jogurtu i warzywniak w ogródku. Dba o leczenie swoich dzieci z niepełnosprawnością oraz rozwozi do różnych szkół ekipę, która się uczy.
I robi to wszystko w warunkach „afrykańskich”, które do łatwych nie należą. Przyznać trzeba, że nie narzeka na brak zajęć.
Rebecca, mama dwójki dziewczynek z naszego programu adopcji. Helen i Vivianne mieszkają z mamą w okolicy Mombassy. Chodzą już do szkół średnich i bardzo zależy im na ukończeniu nauki.
Hellen napisała do nas z telefonu mamy, że musiała opuścić tydzień szkoły, bo mama nie czuje się najlepiej i one nie widzą co robić.
Po sprawdzeniu informacji potwierdziło się, że dyrekcja zezwoliła na tydzień poza szkołą, aby opiekować się mamą, która ma obecnie bardzo ciężką malarię. Niestety nie miały środków na leki, ani możliwości, by opłacić kolejny semestr szkoły i zrobić potrzebne zakupy. Tylko mama ma uprawnienia do odbierania środków finansowych, nie zostana wydane nieletnim.
Tutaj wkroczyła Regina – dowiedziawszy się od nas o kłopotach rodziny, zareagowała bez wahania. Ustaliliśmy, że otrzyma od nas środki na wszystko, ale zadziałać musiała lokalnie i osobiście.
Skontaktowała się z dziewczynkami, z ich mamą, lekarzem, dotarła do szkół i potwierdziła, że wniesie opłaty, aby nie straciły miejsca. Zakupiła bilety, by mamę odwieźć do dziadka na czas choroby i rekonwalescencji, aby obie dziewczynki mogły wrócić do szkoły. Znalazła sposób na zakupy szkolne, zakup leków dla Rebeki oraz poprosiła dyrektorki szkół, by miały oko na dziewczynki, aż do chwili, gdy ich mama wydobrzeje. Udało się nawet zakupić plecaki dla dziewczynek z okazji dnia dziecka.
Regina spędziła prawie 3 dni na telefonie, załatwiając sprawy dla obcej sobie rodziny – dzieli je ponad 700km i nigdy się nie spotkały.
Dziś w dzień Mamy – chcemy jej za to serdecznie podziękować. Takich ludzi nie spotyka się w życiu często.
Rebece życzymy szybkiego powrotu do zdrowia oraz do córek.